Rynek ogniw słonecznych

Światowy rynek ogniw fotowoltaicznych przeżywa boom, co jest wielkim sukcesem. Jednak kryzys gospodarczy spowodowany kryzysem finansowym, który zdarza się raz na sto lat, jest również czarną chmurą na rynku ogniw fotowoltaicznych. Wyniki dużych przedsiębiorstw, takich jak niemieckie Q-Cells, powinny zostać obniżone, a światowy rynek energii słonecznej również spadnie z powodu słabego popytu, spadających cen ropy i rosnącej konkurencyjności oraz innych niekorzystnych czynników. Jednocześnie jednak widać też, że Stany Zjednoczone, Barack Obama, wkrótce po objęciu urzędu wdrożą politykę Zielonego Nowego Ładu, w tym swój plan zielonej energii, który może mieć dotację w wysokości 150 miliardów dolarów. Japonia wdroży również system dotacji, aby dalej popularyzować zastosowanie ogniw fotowoltaicznych.

Obecnie około 90 procent produkcji chińskich przedsiębiorstw zajmujących się ogniwami słonecznymi było dostarczane na rynki zagraniczne, głównie do krajów europejskich i Stanów Zjednoczonych. Jednakże, ponieważ europejski kryzys zadłużenia nadal się rozwija, Departament Handlu Stanów Zjednoczonych podjął również wstępne ustalenia w sprawie dochodzenia w sprawie środków wyrównawczych dotyczących chińskich produktów z ogniwami słonecznymi w marcu 2012 r., stwierdzając, że chińskie przedsiębiorstwa zaangażowane w tę sprawę otrzymują subsydia w wysokości 2,9 procent { {4}},73% i pobieranie podatków z mocą wsteczną przez 90 dni. Czynniki te bezpośrednio wpływają na wyniki tych przedsiębiorstw. W związku z tym odpowiednie przedsiębiorstwa dokonały terminowych korekt strategii biznesowej, aby przejść na chiński rynek lokalny. W lipcu 2011 r. chiński rząd ogłosił cenę sieciową wytwarzania energii fotowoltaicznej. Dotknięte tym, wiele przedsiębiorstw zaczęło planować budowę dużych elektrowni słonecznych w Chinach, a chińskie przedsiębiorstwa zajmujące się ogniwami słonecznymi skupiły się na rozwoju lokalnego rynku. W Chinach działa ponad 800 przedsiębiorstw zajmujących się ogniwami słonecznymi i oczekuje się, że konkurencja na rynku lokalnym będzie w przyszłości bardzo zacięta.